Wiem ,że miałam tutaj już nie pisać ale wczorajsze wydarzenia zmusiły mnie tak jak i resztę dziewczyn do podjęcia pewnej decyzji.....
Chyba już większość z was wie ,że Zuza znana wam jako Shiori trafiła do szpitala. Wszystko było związane z trudnym życiem naszej koleżanki oraz z sytuacją która miała miejsce nie dawno na blogu. Nie będę zdradzać więcej szczegółów gdyż nie są one potrzebne a rodzina Zuzanny oraz ona raczej by sobie tego nie życzyli.
Wczoraj również na asku blogowym toczyły się kłótnie. Dużo osób obwinia Katie o zmuszenie Zuzy do doprowadzenia się do takiego stanu. Prawda jest taka ,że tylko ja wiedziałam o jej chorobie i sytuacji ale mimo kilku słów, Zuza nie chciała już żyć na tym świecie. Kasia napisała swoje zdanie aby mnie obronić więc ja również czuje się winna. Niestety okazało się ,że wszystko było spowodowane chorobą Zuzy.
Przeprowadziłam wczoraj z Katie poważną rozmowę i obie stwierdziłyśmy ,że SNW nie ma już przyszłości. Bo po co wracać i się starać jak zawsze będzie jakieś ale? Wszystko robiłyśmy z pasji do grafiki i dla was ale obie nie mamy już siły. Wiem ,że padną teraz komentarze typu iż użalam się nad sobą ale zauważcie co wasza ,,krytyka'' potrafi zrobić? Czy jest sens w tym wszystkim? Ja go jakoś nie widzę ;/
Z dniem dzisiejszym Szablony na Wesoło zostaje ZAWIESZONY! Na czas nieokreślony!
Chciałam jeszcze pokazać dotychczasowe statystyki:
Blog doczekał się 251 obserwatorów *_*
Nie odwiedzano nas tylko w Polsce ;)
Dziękujemy wam za półtora roku, wiedzcie ,że jesteście dla mnie wszystkim i zawsze będę was kochać jak moich wiernych czytelników ;)
PS: Możecie w razie czego śmiało się ze mną kontaktować :P
Ostatni już raz
Bye
jejku ale powiedz, że zuza przeżyła :O proszę powiedz :'(
OdpowiedzUsuńZuzka jest wciąż nieprzytomna.
UsuńWiem, że nie powinnam pytać, ale ona miała wypadek? Czy się pocięła?
OdpowiedzUsuńJak nie chcecie to nie piszcie, bo wiem, że może to być nie przyjemna i zbyt prywatna sprawa.
Mam nadzieję, że powróci do zdrowia.
Nie wymagam od was traktowania tego komentarza jak krytyki.. Znając was będzie to kolejny hejt, który ma na celu upokorzenie was.. No cóż, trudno, takie życie.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze chce powiedzieć, że wchodzę tu od roku "podziwiać" wasze prace.. I powiem szczerze, ze jestem zawiedziona.. Zawiedziona faktem jak mało się zmieniło. Praktycznie od jakiegoś roku nic sie nie zmieniło, no może trochę lepiej z css jest.. ale po za tym praktycznie żadnych zmian nie ma.. Zero postępu.
Poza tym irytuje mnie ilość "kłótni" w komentarzach. Mam wrażenie iż nie macie pojęcia czym jest krytyka, a czym hejt.. Wy w ogóle umiecie to rozróżnić? Czasami mam wątpliwości. I czy umiecie bronić się same? Bo z tego co widzę to zawsze ktoś staje w waszej obronie. Zawsze wasze "fanki" próbują was ratować i niby to dobrze, ale.. co wy chcecie osiągnąć w ten sposób? Wiem, ze nie odpowiadacie za wsze "Faneczki" ale jednak powinny istnieć tu jakieś zasady.. Których się PRZESTRZEGA.. bo z tym też są problemy. Regulamin wciąż jest łamany.. i co najzabawniejsze - przez was.
Wasze odejście jest również nieco żałosne.. I ta cała sprawa z Shiori/Wiecznym uke i to wykłócanie się czyja to wina (czytałam waszą dyskusje na asku).. W ogóle Dodo twierdzisz, ze "Nie będę zdradzać więcej szczegółów gdyż nie są one potrzebne a rodzina Zuzanny oraz ona raczej by sobie tego nie życzyli.". podczas gdy na asku jak na tacy podane są wszystkie jej choroby..
I masz racje zawsze jest jakieś "Ale", bo zawsze znajdzie się ktoś komu coś się nie podoba.. a wy chyba najzwyczajniej w świecie nie dorosłyście by to zrozumieć.
Poza tym nie dziwię się że macie 251 obserwatorów skoro większość z nich to osoby, które zamawiały tu szablony..
Chciałam się tu jeszcze rozpisać, ale.. nie widzę większego sensu.
Zgadzam się z Tobą. To wszystko jest jakieś pojebane! -.-
UsuńNiestety muszę się zgodzić z osobą powyżej. Na asku zdradziłyście sporo szczegółów, a tego Shiori i jej rodzina, raczej sobie tego nie życzyła.
OdpowiedzUsuńNie mam do was zastrzeżeń, dlatego nie odbierajcie tego jako hejt, pragnęłam tylko podkreślić rację kilkoro z komentatorów, a w szczególności, Risy Phauna.
Przekażcie Shiori pozdrowienia.
Cześć dziewczyny.
OdpowiedzUsuńJa również zgadzam się z komentarzami powyżej.
Jeśli chodzi ogólnie o ten blog to dopiero nie dawno doczekał on zmian i w pewnym sensie galerii.
Chociaż nie.
Dla mnie takie coś jest do za przeproszeniem du**. Bo po co dawać takie coś, gdzie zamiast tego powiedzmy szablonu wolnego jest cały post, gdzie jest mnóstwo innych rzeczy... Nie lepiej było zrobić tego raz, a porządnie ? Tak, to można do każdego jednego walnąć praktycznie wszystkie posty i gotowe, i tak też zostało to zrobione..
Ostatniego czasu mnóstwo osób odeszło,a prace pozostałych co niektóre były ładne,ale nie zachwycały, inne były do dopracowania, a jeszcze inne beznadziejne.
Wasza obecność tutaj spadła...
Więc można wywnioskować,że był to okropny i chyba najgorszy czas dla tego bloga.
Do tego wkurzający jest fakt,że serio nie umiecie przyjąć do siebie krytyki. Ktoś napisze,że mu się nie podoba i chce wam dać rady prosto od serca, a wy od razu naskakujecie na taką osobę, robicie wielkie kłótnie, fochy, i oskarżacie o hejty..
Do tego racja, mnóstwo osób musi zawsze stawać w waszej obronie..
Jakaś masakra..
Pewnie ten komentarz potraktujecie tak samo..
No i zabawa w " odchodzę, wracam, odchodzę, wracam.. " ;-; No błagam..
A sprawa z Zuzką..
Podałyście naprawdę mnóstwo rzeczy na ten temat, których ona i jej najbliżsi mogli sobie nie życzyć..
Dawałyście beznadziejne odpowiedzi na asku, serio..
Jeśli macie do czynienia z osobą,która jest bardzo wrażliwa lub na coś chora, to powinnyście naprawdę uważać, choć nie wiem jak się wasze rozmowy itd. potoczyły.
Co więcej jeśli już wyrządziłyście jej przykrość, to wcale się jej nie dziwię, choć nie wiem czy to zrobiłyście. Ale jeśli tak, to chyba odpowiednio byłoby nie zrzucać winy na nią samą..
Egh..
Mam nadzieję,że powróci do zdrowia i wszystko wróci do normy.
Nie miałam na celu hejtowania was, tylko powiedzenia tego co myślę.
Jeśli chodzi o Reggimi, to potraktowałyście ją nie najlepiej.. Wydaje mi się,że wiele musiała wiedzieć,na temat tej sprawy, skoro Shiori i ona utrzymywały przyjacielskie relacje. Walczyła o swoją przyjaciółkę..
/Luśka
Zuza, Kochanie ;c <3 Wracaj do zdrowia <3 :c
OdpowiedzUsuń[...] oraz z sytuacją która miała miejsce nie dawno na blogu - no błagam, dziewczyna próbowała popełnić samobójstwo bo coś jej w internecie nie wyszlło? To jaki ona musi mieć mózg, i brak inteligencji - są gorsze, i poważniejsze problemy. Jesteśmy ludźmi, ale jak obserwuję wasze zachowanie na asku i na blogu to krew mnie zalewa, nie wiem ile macie lat ale zachowujecie się gorzej niż w przedszkolu, naprawdę współczuje rodzicom takiej dziewczyny - która łyka pełno tabletek /bo "internet"\
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWszystko było związane z trudnym życiem naszej koleżanki [oraz z sytuacją która miała miejsce nie dawno na blogu.] :) Mam świadomość co to jest depresja, nerwica i inne sprawy tego typu - jest wyraźnie napisane że również przez z sytuację która zaistniała na blogu. Nie mam ochoty teraz robić z siebie ofiary, ale jestem osobą która uczęszcza na terapie psychologiczne i dokładnie wiem jak się zachowuje osoba z depresją, i co może zrobić. Ale po pierwsze: nie oceniam jej, wyrażam swoją kontrowesyjną opinię o niej, ludzie się wieszają i próbują popełnić smaobójstwo bo: ginie ktoś z ich rodziny, jest nękany, nie czuje się dobrze w swoim ciele itp. Ile ta dziewczyna ma lat? Co przeżyła, że połnęła dużą ilość tabletek? Jestem realistką, i nie będe się rozczulać nad osobą która ma max 13-14 lat, i chce popełnic samobójstwo dlatego że coś jej nie wychodzi w internecie. Rozumiem sytuacja w domu, ale skąd wiadomo że to nie jest ukantowane? Że to jest taki chwyt reklamowy, ktoś dał wam dowody? To tak jak w durnych fandomach 12 latek, każdy we wszystko uwierzy żeby chronić swojego "idola". Weźmy przykładowo jej ask http://ask.fm/czarnyMotyll widać odpowiedzi typowe dla "mangozjeba", przy każdej jakiś życiowy obrazek *bo lajki* - na asku przesiedziałam tyle, że potrafię poznać kto jest komerchą a kto nie. Denerwuje mnie to że ludzie są tak płytycy, i próbują zrobić wszystko żeby je zauważyć. Takie typy "nie tnij się aniołku "jesteś piękna księżniczko" to są życiowe porażki, serio.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNope. To nie był konstruktywny komentarz. Konstruktywny znaczy:
Usuń1. «dający pozytywne rezultaty, wnoszący coś nowego, konkretnego» (według: http://sjp.pwn.pl/sjp/;2473402). Uważasz, że dziewczyna była głupia, bo łyknęła jakieś tabletki? Może była, ale co to właściwie wnosi? Zgadzam się, są większe tragedie, ale punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Kiedy coś silnie przeżywasz, np. chorobę kogoś z rodziny, raczej nie myślisz, "nie mam tak źle, niektórym krewni nie żyją", tylko "dlaczego on?". Owszem, internet to słaby powód, żeby próbować się zabić, ale nie ma pewności czy nie było czegoś jeszcze. A nawet jeśli nie było - ludzi, przynajmniej moim zdaniem, nie powinno się oceniać. Opiniuje się czyjąś pracę - szablon, opowiadanie, bloga, zdjęcie, rysunek, film, książkę, cokolwiek. Z cudzymi poglądami można się zgodzić, nie zgodzić i o nich dyskutować. Ja to wszystko rozumiem i popieram, ale personalne ocenianie autorów to przegięcie. Rozumiem: "szablon jest słaby bo...", nie rozumiem: "ona jest głupia bo...".
O samej próbie samobójstwa nie będę się rozwodzić - nie znam Shiori, nie wiem zupełnie nic o jej sytuacji (bo i mnie to nie dotyczy). Może miała powody poważniejsze niż "internet", może nie - to wie tylko ona, jej rodzina, względnie przyjaciele.
Zgodzę się, że nie wiadomo, czy Shiori rzeczywiście miała depresja itd., zwłaszcza, że teraz panuje dziwna moda na "jestem smutny i samotny, życie jest okropne, miłość nie istnieje", a granica między poważną chorobą, a głupim wymysłem ("bo to takie modne i poruszające") jest cienka, ale raczej nie wiele z tych wszystkich nastolatków rzeczywiście próbuje się zabić. Faktem jest, że Zuza wzięła te tabletki. Nie sądzę, żeby zrobiła to "bo tak". No, może zrobiła, ale z jej perspektywy mogło to wyglądać zupełnie inaczej. Z resztą, bez znajomości sytuacji mogę sobie tylko gdybać, a i tak nic z tego nie wyniknie.
Jako brat Zuzy, tak BRAT, muszę się chyba wypowiedzieć, prawda?
UsuńA więc zacznijmy od tego, że Zuza faktycznie ma depresje, a poza nią ma również nerwice i pewną chorobę ale jako, że nie wiem czy Zuza życzy sobie bym o tym mówił - nie powiem co to za choroba. Powiem tylko, że ona utrudnia jej życie.
Zuza od kilku lat chodzi do psychologa, a raczej psychologów, bo było ich kilku z pewnych powodów, którymi był fakt, że nikomu nie udawało się do niej dotrzeć. Kontakt z nią jest bardzo trudny, a nawet najmniejsza kłótnia doprowadza ją do płaczu.
Co do jej próby samobójczej - przyczyny są całkowicie.. nieznane. Prawdą jest to, że NIE WIADOMO czy naprawdę zrobiła to przez internet, czy może miała dosyć sytuacji ktora męczy ją w realnym świecie i która jest gorsza niż może się zdawać.
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńNo, ja jako szabloniarka chyba mogę się wypowiedzieć, prawda?
Nie pozostawiam zazwyczaj po sobie śladu, ale tym razem postanowiłam to zrobić. Po prostu jak już zawiesiłyście działalność, wyrażę opinię.
Szablon główny jest dość, że tak to ujmę: "denerwujący" Tutaj, ta strzałka, na górze ikona facebooka, duży, bardzo duży pasek z stronami na górze. To drażni. Naprawdę. Ten fioletowy i niebieski...Według mnie to do siebie nie pasuje. I jeszcze to białe tło! Dostaję lekkiego oczopląsu.
Ja bym na ten okres liczyła na coś świątecznego, naprawdę. I no, według mnie to dziwnie trochę dać w tym pasku na nagłówku skrót "SNW" Nie lepiej pełną nazwę? Według mnie wyglądałoby to lepiej, naprawdę.
Kody css są niezłe. Nawet powiedziałabym, że coś nieco wyżej, niż nieźle. No i plusem są zmieniające się nagłówki, bo ja sama nie wiem, jak takie coś zrobić. Ale te kolory naprawdę nie są dopasowane.
Nagłówki są takie o. Gdyby porównać te z przed pół roku, widać jakąś poprawę. Jednak przy nich też dostaję oczopląsu. Tak mi się widzi, że zwłaszcza Dodo używa zbyt dożo stocków. No i jak na mój gust taki najładniejszy wydaje się ten drugi nagłówek. Reszta jest taka o. W nagłówkach postacie mogłyby być ciut mniejsze.
Czymś jeszcze, co denerwuje mnie w tym szablonie, co jest nieprzyjemne, to suwaczek. Słabo widać suwak, radziłabym to zmienić. Ale to już wasz wybór.
Chciałabym także wyrazić się o tym, jak traktujecie krytykę. Krytyka oznacza się tym, że jest napisana w milszy sposób, taki bardziej pomocniczy, gdzie zwraca się uwagę, co według Ciebie jest źle i jak można to poprawić. Hejt to najczęściej nieuzasadnione obrażanie, obelgi, taka jakby "ostrzejsza" krytyka, tylko gorsza.
Ja czytając tutaj komentarze nie widziałam za bardzo hejtów, więcej krytyki. Dziewczyny! Krytyka naprawdę jest pomocna! Trzeba tylko umieć rozróżnić hejt a krytykę.
No i również na asku. Czytając wasze odpowiedzi, zobaczyłam nie raz błędy ortograficzne. Nawet dorosłemu może się zdarzyć, każdy ma prawo, no ale błagam...
Żeby potraktować człowieka obelgą (tutaj cytuję) "Spierdalajcie Kur*y :*" bo ktoś cię poprawił? Trochę chamsko.
No i ta sprawa z Zuzią. Nie ma co pisać, że to "żal" to jej całe popełnienie samobójstwa. Dziewczyna ma depresję-trzeba było uważać. Ja naprawdę współczuję jej rodzinie i bliskim, bo to, co muszą teraz przeżywać, to nic w porównaniu z problemami innych, zdrowych ludzi. Depresja naprawdę nie raz kończy się źle. Albo ta świadomość, że jest się naprawdę mocno chorym. I ta świadomość, że wysyłają cię do psychiatry. Taki człowiek może poczuć się kimś, że tak to ujmę "chorym psychicznie" Sama się tak nie raz czułam. Uwierzcie, wtedy ma się jakby obrzydzenie do wszechświata i samego siebie, że jest się takim nie halo, że cię do psychiatry wysyłają.
Nie chcę mówić o sobie, ale trochę wiem, jak musi się czuć osoba, mająca myśli samobójcze. I to osoba, która chce się zabić z gorszych problemów niż "O jejuniu! NIE MAM CHŁOPAKA! Muszę się zabić!" No naprawdę, istnieją gorsze problemy. Zamiast osądzać takiego człowieka, trzeba popatrzeć na jego sytuację z każdego punktu widzenia. Bo to, co dla mnie lub Ciebie może być drobnostką, dla innego osoby może być czymś wielkim. A każdy ma inną psychikę.
Nie sądzę, aby dziewczyna chciała się zabić przez internet, bo jak pisał jej brat, nie wiadomo przez co. Może być milion innych powodów. Trzeba się z tym liczyć i modlić o jej życie.
Osobiście modlę się w duchu, aby dziewczyna się obudziła, albo żeby chociażby żyła.
Pozdrowienia dla rodziny, brata Zuzy i innych czytających to ludzi. Przepraszam za nadużywanie słowa "naprawdę" i wszelkie błędy ortograficzne.
Marzycielka
O.o
OdpowiedzUsuńMam nadzieję iż dziewczyna dojdzie do siebie ,a wielkiej chwale ,w złotym blasku powrócicie ,nie składajcie broni od razu kochane autorki "grafiki tu i tam " ,a jeszcze nastanie wasze Wspaniałe Stulecie .Może nie od razu ale na pewno nastanie i wtedy hejterzy potracą swe jadowite kły jak Anna Boleyn głowę .
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich od Rockmenowej .
Hm, ale poetka się znalazła. Nie sądze aby hejterzy kiedyś umilkli gdyż autorki bloga same doprowadziły do takiej sytuacji xdd
Usuń